Wiedziałem że taki moment może nadejść. Nie wiedziałem, że stanie się to tak szybko. Stoję teraz na rozdrożu i nie wiem którą drogą iść. Czekam na tubylca, którego spytam się o drogę.
Chwile które spędziłem na tworzeniu bloga, były jednymi z najwspanialszych w moim życiu. Dziękuję Wam za to. Mam przed sobą niesamowitą szansę którą chcę wykorzystać. Żegnajcie....a może do zobaczenia.
A tak na serio to zagrałem dzisiaj w totolotka. Jak wygram to się z Wami nie podzielę. Może jutro obudzę się milionerem i będę opijał wygraną przez najbliższy miesiąc. Jak nie napiszę żadnego tekstu przez najbliższy to stałem się najbogatszym blogerem w Polsce i jestem w światowej czołówce (chyba).
4 komentarze:
Mam nadzieję, że nie wygrałeś, wróżyłam Ci świetlaną blogerską przyszłość. No chyba, że zmienisz zdanie co do wygrywania - wtedy mogę mieć nadzieję, ze wygrasz i nawet dostaniesz pozwolenie Moniczki na rzucenie bloga. Powodzenia - tak, żeby było po Twojej myśli :>
Czyli jednak sama myśl o kasie nas zmienia:P
- zresztą, nie trzeba martwić się na zapas.. bo to ja wygram 6-tkę... (o ile znajdę swój los i go sprawdzę:))
Niestety ale ja nie wygrałem.
Jeżeli ktoś z Was mieszka w Bolimowie to lepiej sprawdźcie swój kupon :)
Pozostaje mi jedynie życzyć Ci powodzenia i dużo szczęścia ;)
Prześlij komentarz