czwartek, 27 września 2012

Cel...



 Każdy z nas ma jakiś cel w życiu. Czasami dążymy do niego przez chwilę i jest on błahy np. zdobyć iPhona5 (w legalny sposób lub... nie), schlać się w weekend i dotrwać do następnego, nie wylatując z pracy, studiów itd.
Mamy również "wyższe" cele do których droga z reguły jest kręta, ma mnóstwo ograniczeń i nierzadko jest dziurawa. I zrealizowanie ich trwa kilka miesięcy, a nawet lat...

Każdy z nas powinien mieć jakiś cel, który nada naszemu życiu sens. Część osób powie że gdy dostaną się na studia, bo po nich ich życie jest już rozplanowane, po studiach zdobędą pracę (oczywiście taką która jest zgodna z kierunkiem jaki studiowali), wyprowadzi się od rodziców bla, bla,bla... Niektórych celem jest rodzina, wychowanie dzieci. Inni zamierzają bawić się całe życie i nie myśleć o konsekwencjach.

Teraz przestanę Wam opisywać rzeczy oczywiste i przejdę do pytania. Kiedy wiemy że to "coś" jest sensem naszego życia, że właśnie po to się urodziliśmy? Na łożu śmierci, kiedy nic już nie możemy zrobić? Czy może "to" się po prostu czuje? Ja swojego celu cały czas szukam, a czy Wy znaleźliście już swój?

poniedziałek, 24 września 2012

Miasto i jego pośpiech


Miasto jest zawsze w ruchu. Im większe tym ten ruch jest intensywniejszy, szybszy, głośniejszy. Ten pęd zmienia nas w roboty, szarych ludzi, którzy biegną bo się do tego przyzwyczaili, bo zagarnął nas tłum z którym teraz musimy pędzić. Jesteśmy w rozpędzonym pociągu.

Tego nie można polubić. Do tego można się jedynie przyzwyczaić i z tym żyć, lub się temu przeciwstawić (jednak mało kto wybiera te opcję). Ten stan przytłacza nas, nasze myśli gubią się, stają się mętne i nijakie. Myślimy tylko nad tym co będzie za chwilę, czy zdążymy do pracy, szkoły, czy nie zamkną nam sklepu, bo wracamy z pracy i chcemy zrobić wieczorne zakupy.

Gdy myśl o tym że jesteśmy w tym pociągu którego nie da się zatrzymać, dociera do nas, powinniśmy się zatrzymać. Pomyśleć przez chwilę. Zastanowić się nad sobą, nad tym co robimy. Powinniśmy dam naszym myślom odetchnąć, tym niepotrzebnym pozwolić ulotnić się, a tym ważnym dać się rozpłynąć po naszym umyśle.

Wyskoczmy czasami z tego pociągu. Stańmy na stacji i obejrzyjmy ten pociąg z boku. Czy on naprawdę jest taki atrakcyjny? Może zmieńmy go na wolniejszy środek transportu? Powinniśmy uświadomić sobie tą bezcelowość biegu. Po co my to robimy? Dla siebie? Nie i w tym może tkwi problem. Przebiegamy przez życie, a na mecie okazuje się że to ktoś inny stoi na podium.

Doceńmy w naszym życiu chwile w których nic nie musimy, w których możemy stanąć w miejscu i obserwować świat, marzyć, myśleć o sobie....

sobota, 22 września 2012

Nie wiem czy jeszcze do Was wrócę.....



Wiedziałem że taki moment może nadejść. Nie wiedziałem, że stanie się to tak szybko. Stoję teraz na rozdrożu i nie wiem którą drogą iść. Czekam na tubylca, którego spytam się o drogę.

Chwile które spędziłem na tworzeniu bloga, były jednymi z najwspanialszych w moim życiu. Dziękuję Wam za to. Mam przed sobą niesamowitą szansę którą chcę wykorzystać. Żegnajcie....a może do zobaczenia.

A tak na serio to zagrałem dzisiaj w totolotka. Jak wygram to się z Wami nie podzielę. Może jutro obudzę się milionerem i będę opijał wygraną przez najbliższy miesiąc. Jak nie napiszę żadnego tekstu przez najbliższy to stałem się najbogatszym blogerem w Polsce i jestem w światowej czołówce (chyba).






piątek, 21 września 2012

INSPIRACJE



Czesław Mozil rozpoczął karierę w przemyśle modowym. Stworzył markę "Czesiociuch", jak na razie projektuje tylko dla dzieci, ale mam nadzieję że wkrótce pojawią się ubrania dla dorosłych.
Jest jednak bluza i spodnie które już teraz chciałbym mieć w swojej szafie.























Ostatnio Vistula urządziła pokaz, na którym pokazała najnowszą kolekcję, jesień/zima 2012. Stworzyli piękną kolekcję, zawiera w sobie zarówno klasyczne garnitury, jak i kolorowe wariacje.






Przy kolorach jesteśmy, więc już przy nich zostańmy. Jednym z kryteriów które bierzemy pod uwagę, podczas wyboru telefonu to wygląd. Liczy się dla nas kształt, kolor, materiały z jakich wykonano telefon itp.
Apple zaprezentowało iPhone5, jednak nie jest on rewolucyjny pod względem stylistycznym.
Wczoraj zobaczyłem najnowsze telefony HTC i.... Jestem zachwycony. Taki telefon chce!



 


 Dobry brytyjski samochód to podstawa. Dzisiaj proponuję Wam Astona Martina Vanquish. Piękno w najczystszej formie.



















wtorek, 18 września 2012

MediafunLAB


Konferencje mogą być ciekawe, ale zwykle bywają nudne. Z reguły mamy ochotę, jak najszybciej z nich uciec. Nasz początkowy zachwyt (który zrodził się z ciekawego/chwytliwego tytułu), przeradza się w ogromne rozczarowanie, zawód.

Jednak wczoraj poznałem przepis dzięki któremu "upieczemy", naprawdę smakowitą konferencję. Głównym składnikiem jest Maciej Budzich (składnik trudny do zdobycia, w Tesco go nie znajdziecie), maaaaasa interesujących ludzi oraz nietypowe dla tego typu wydarzeń miejsce. Wszystko dokładnie wymieszaj i gotowe. Podawaj na ciepło, zwłaszcza ludzi.

Tegoroczny/e MediafunLab skupiało się wokół vlogerów, youtuba, programów partnerskich (wrzuta.pl uruchomiła swój program), komercjalizacji i wszystkim co z tymi zagadnieniami związane.
Ja jak sami wiecie nie tworzę na youtube, mimo to byłem tym wszystkim mega zainteresowany. Może nie każdy panel był (dla mnie), aż tak interesujący, jednak ogólna ocena jest bardzo wysoka.
Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Na pewno było dużo humoru, dyskusji, twórcy mieli naprawdę wiele przydatnej wiedzy do przyswojenia.

Tetar Kamienica w którym to odbyła się konferencja, jest naprawdę ciekawym miejscem. Od samego początku, zrobił na mnie wrażenie. Pięknie odnowiona kamienica, a w niej teatr. Przy wejściu poczułem się jak gwiazda, w bramie czekał czerwony dywan. Teatr nie jest ogromny, ale czułem się w nim komfortowo. Sala mieści jakieś 300 osób. Była to wystarczająca liczba miejsc, aby pomieścić wszystkich zainteresowanych. Muszę pochwalić teatralne fotele, które były bardzo wygodne. Nie odczułem tych kilku godzin siedzenia, w jednym miejscu. Najbardziej przeszkadzało mi to kolorowe oświetlenie na scenie, po pewnym czasie rozbolały mnie oczy.

Mimo tego że panele były przerywane, ze względu na brak czasu, konferencja i tak się przedłużyła. Według mnie powinna trwać dwa dni. Jednak będzie to na pewno trudniejsze do realizacji.
Po każdym panelu powinna być krótka przerwa, choćby 5 min. Ciągłe siedzenie i oglądanie wszystkiego "ciurkiem" mogło męczyć.

Nie będę już wspominał o wczesnej godzinie..... 10!? Jestem blogerem nie wstaje przed 12 :) Jednak dla MediafunLab zrobiłem wyjątek.

Po konferencji odbył się after w Chwila Da Klub. Organizacja (chyba mogę taki ich nazwać) Doceń Polskie (www.facebook.com/docenpolskie) ufundowała MediafunBRO(czyli piwo). Można było poczuć się jak w PRL, karteczki z napisem MediafunBro wymieniało się na piwo.
Usiadłem przy ekskluzywnym stole, do które mogły przysiąść się jedynie osoby, z mała liczbą subskrypcji lub bez konta na youtube. Jak zawsze rozmowy toczyły się do późnych godzin nocnych.

Kolejny raz poznałem świetnych ludzi, atmosfera była genialna, nie było niepotrzebnego patosu. Każdy na pewno będzie miło wspominał te konferencję i nie może doczekać się następnej.

Kilka zdjęć. Niestety, ale aparat dosyć szybko mi się rozładował i nie mam wszystkiego uwiecznionego:




Krzysztof Gonciarz  (www.facebook.com/kgonciarz)

Krzysztof Gonciarz i przedpremierowy pokaz spisu treści jego najnowszej książki


Ilona Patro z agencji Heureka, prowadzi boga www.blogostrefa.com

Ilona Patro Krystian Cieślak (orgaznizuje Blog Forum Gdańsk),
Tomek Sulewski (Orange ),  Roman Jędrkowiak z (ADHD Warsaw)




Rojo, Rock, Kina, Adam z MacieCioszki, Kamil Scheicht
"Początkujący" vlogerzy min. Broszka, Marco Prezentuje

Zegmarek (www.youtube.com/user/zegmarek)


Ich chyba nie muszę przedstawiać



Inne osoby których nie wymieniłem wcześniej:

Pihont: www.youtube.com/user/pihont

Polimaty: www.youtube.com/user/Polimaty

Twórcy Grażyny Żarko
: www.youtube.com/user/grazynazarko

AloneInSpace89
: www.youtube.com/user/AloneInSpace89

Ameryka w Pigułce: www.youtube.com/user/marhon89/

Klaudia Klara Vlog: www.youtube.com/user/KlaudiaKlaraVLOG

Łukasz Jakóbiak: www.youtube.com/user/20m2Lukasza

Podróżniccy: www.youtube.com/user/podrozniccy

Lekko Stronniczy
: www.youtube.com/user/lekkostronniczy

Cezik: www.youtube.com/user/ascezik

Matura To Bzdura: www.youtube.com/user/MaturaToBzduraTV

sobota, 15 września 2012

Soul Food Bus stacjonarnie





W piątkowe popołudnie wybrałem się na poszukiwania plecaka oraz laptopa na studia (możecie mi doradzić w kwestii pleckach bo nie mam pojęcia jaki kupić). Niestety za duży wybór też jest zły i nic nie wybrałem. Postanowiłem że kolejną próbę podejmę po weekendzie.

Jednak nie mogłem wrócić bez żadnej zdobyczy, a że byłem głodny, hańbą byłoby wrócić z pustym żołądkiem. W czwartek Soul Food Bus ogłosił na swoim profilu na Facbooku, że maja nową, stałą miejscówkę. Powstała ona przy Stacji Balon. Wcześniej stali tam tylko w weekendy.

Nie tracą czasu skierowałem się na miejsce. Byłem ciekaw co tam zastanę. Kolejnego busa, przyczepę, a może jakiś kontener lub drewnianą budkę. Gdy już dotarłem do celu okazało się że stoi tam czerwono brązowa przyczepa. Moje przeczucia okazały się słuszne. Bardziej podoba mi się ich bus, jednak przyczepa tez jest spoko.

Tutaj kolejka się już pomniejszyła :)

Spodziewałem się 2-3 osobowej kolejki, myliłem się. Stało tam jakieś 10 osób. Było to pewnie spowodowane tym że dopiero otwierali i nie zbierali jeszcze zamówień. Po zamówieniach. Rozpoczął się proces przygotowywania. Trwało to dosyć długo.

Nowe menu

Ja tego dnia nie skusiłem się na żadną nowość, ale myślę że wkrótce czegoś spróbuję. Kupiłem zwykłego burgera "CHEESE BACON" (14 złotówek). Jak już wcześniej wspomniałem czekałem na swoje zamówienie dłuuuuższą chwilę....ale czas ten mi się nie dłużył. Sam nie wiem dlaczego chyba dlatego że lubię oglądać jak go przygotowują, a może po prostu, lubię food trucki.

Akcja


Dostałem swoje zamówienie. Odpakowałem i ugryzłem.


Zapakowany
Odpakowane, nie ugryzione

Powiem Wam szczerze że nie było idealnie ani bardzo dobrze, było dobrze/poprawnie. Może wołowina była za mocno wysmażona, bacon też i sos zdążył zmoczyć bułkę, ale wszystko zachowało swój  smak. Był dobry, wołowina za mocno wysmażona, ale nadal była soczysta. Składniki jak zawsze świeże. Zjadłem go z przyjemnością. Może burger był niedoskonały, jednak wybaczam im to. Pierwsze dni są najtrudniejsze. Nie wszystko jeszcze działa, ale na pewno zadziała. Trzeb tylko trochę popracować. Przemiła obsługa. Poprosili mnie o drobne, których potem nawet nie policzyli, duży plus, ale nie dlatego że ich oszukałem czy coś... zresztą nie ważne.

Soul Food Bus mam Wam tylko jedno to powiedzenia. Widzimy się za tydzień i mam nadzieję że mnie nie zawiedziecie.



AKTUALIZACJASoulFoodStacja została przeniesiona! Aktualnie znajduje się na ul. Wał Miedzyszyński 407, tuż przy odkrytych basenach. Miejsce zaznaczone jest sztućcami na mapce.


wtorek, 11 września 2012

Lista marzeń



Kominek w USA, a ja w Polsce. Musimy czasami od siebie odpocząć.

Przedwczoraj opublikował na kominek.es tekst o 100 marzeniach do zrealizowania przed śmiercią. Każdy ma marzenia, czasami są one chwilowe, a czasami pamiętamy o nich przez całe życie. Warto zrobić taką listę, bo dzięki niej możemy uświadomić sobie, że niektóre marzenia możemy zrealizować tu i teraz. Może niektóre będą wręcz kosmiczne, ale na pewno warto próbować je zrealizować. Ja mam już taką listę i cały czas ją aktualizuje. A Wy macie swoją?

piątek, 7 września 2012

INSPIRACJE


Znowu pada... Jesień przyszła, czas się przyzwyczai do nieciekawej pogody. Aby trochę polepszyć sobie i Wam humor, przygotowałem (jak co tydzień) INSPIRACJE.


Na pewno nie będzie to nic związanego z deszczem, a wręcz przeciwnie raczej ze słońcem.


Okulary Sunski. Najbardziej w nich, spodobała mi się ich kolorystyka. Cena bardzo przystępna bo jedyne 38$ + 5$ (przesyłka międzynarodowa). Około 140zł za okulary z filtrem UV oraz polaryzacją. Nieprzeciętna kolorystyka i to na czym zależy nam (chyba) najbardziej, jest to że raczej nie spotkamy kogoś, kto będzie nosił takie okulary. Już wiem co zagości na moim nosie w przyszłym roku.







Rush to kolejna czołowa, polska firma streetwear'owa. Na początku tego roku stworzyli świetną bluzę. Od kiedy ją zobaczyłem, nie mogę o niej zapomnieć i mam ogromną ochotę ją kupić. Tylko czy 300zł na jedną bluzę to nie za dużo? Co prawda nie jest to typowa bluza i można ją używać jako kurtki, ale nic to nie zmienia i nadal kosztuje 300zł, za które to mógłbym kupić np. kurtkę na jesień od Turbokolor.


Zakończmy to kolorowym akcentem. Nixon to firma która produkuje naprawdę fajne zegarki, każdy znajdzie coś co przypadnie mu do gustu. Nie przepadam za elektronicznymi zegarkami, ale ten mi się spodobał.

Kickstarter: www.kickstarter.com
                   www.facebook.com/Kickstarter

Sunski: www.sunskis.com

Rush: www.rushdnm.com
         www.facebook.com/pages/RUSH-dnm

Nixon Polska: www.nixonnow.pl
                      www.facebook.com/nixonpolska