piątek, 24 lutego 2012

TVN24 informuje!

TVN24.pl


TVN24 posiada najświeższe i najdokładniejsze informacje. Oto jedna z najważniejszych na stronie TVN24.pl




Lisi skok zakończony potknięciem

natemat.pl

Byłem na konferencji dotyczącej nowego portalu natemat.pl . Spodziewałem się czego dużego. Tłumu dziennikarzy i ludzi. Myślałem że nie będę mógł nawet wejść do środka. (konferencja była organizowana w bardzo ciekawym miejscu o nazwie MiTo. Jest to księgarnia/kawiarnia/galeria sztuki/biuro architektoniczne w jednym no ale to temat na inny post) Ku mojemu zaskoczeniu nie pojawiło się wiele osób. Nie wiem czy to z niedoinformowania czy poprostu nie chciano promować konkurencji. Uważam że pod względem atmosfery wyszło to na dobre. Nie było typowego dla tego typu zdarzeń zauważalnego rozgraniczenia na widownie i "gwiazdy" konferencji. Mógłbym to porównać do dyskusji pomiędzy znajomymi.
Po konferencji miałem pozytywne odczucia. Uważałem że będzie to nowa jakość w Polsce. Uwierzyłem w zapewnienia twórców że będzie to portal kulturalny, bez wzajemnych oskarżeń, kłótni... No i się zawiodłem. Od pierwszego dnia autorzy politycznych blogów toczą wojny. Kuba Wojewódzki na starcie publikuje 7 krytycznych opinii. Na portalu nie miały się pojawiać żadne ukryte reklamy ale tekst o hot dogach z Orlenu i teksty prezesa Orlenu i teksty o nim samym to co? Przypadek? Tomasz Machała broni się tym że teksty sponsorowane będą oznaczone a to były zwykłe teksty dziennikarskie. Pisze też że Jacek Krawiec jest liderem polskiej opinii. Jeżeli tak jest i jest on taką osobowością to dlaczego muszą do niego dopisywać tytuł "Prezes PKN Orlen"? Okazało się też że autorzy zabierają się za pisanie tekstów o rzeczach o których nie mają pojęcia (artykuł o wiedźminie). Bardzo chaotyczna strona, brak podziału na kategorie, nie wiadomo od czego zacząć. Zostawmy minusy i przejdźmy do rzeczy neutralnych i pozytywnych. Lis bazując na swojej popularności i znajomościach przyciągnął wielu polityków, celebrytów, sportowców itd. Razem z nimi przyszli blogerzy którzy dla sławy mogą pisać pod szyldem Tomasza Lisa. Zwykli blogerzy nie zarabiają na tym. Nie wiem czy ludzie znani coś z tego mają  ale domyślam się że charytatywnie nie pracują. Może część tak ale na pewno  nie wszyscy. Tomasz Lis tworzy coś na kształt platformy blogowej. Pojawia się wiele ułatwień jak np. wszystkie zdjęcia na jednej stronie (nie trzeba klikać 10 razy aby obejrzeć całą galerie, nie są generowane sztuczne wyświetlenia). Dużym plusem jest to że za darmo możemy przeczytać opinie różnych osób które na co dzień publikują artykuły w dużych tytułach lub nie publikowały niczego do tej pory. Warto też zwrócić uwagę na komentarze. Aby móc komentować trzeba połączyć konto z facebooka ze stroną natemat.pl ma to zapobiec fali dzieci neo oraz odważnych anonimowych komentatorów, ludzie muszą mieć świadomość że odpowiadają za swoje komentarze. Na konferencji powiedziano że dzięki temu komentarze będą merytoryczne i będzie to prowadzić do rzeczowej dyskusji. Uważam że może za jakiś czas zacznie to tak wyglądać, ale jak na razie tak nie jest.

Jest późno, tekst jest chaotyczny i za długi więc muszę go zakończyć. Podsumowując: natemat.pl jest nową jakością w polskim internecie jednakże nie do końca pasuje on do polskich internautów. Może za kilka miesięcy dojdzie do selekcji i w serwisie pozostaną inteligentni ludzie pomiędzy którymi dojdzie do ciekawych dyskusji. Jak na razie nie widzę tego. Jak na razie nie jest źle ale trzeba jeszcze wiele rzeczy dopracować. Życzę portalowi jak najlepiej i niech się rozwija.

Bezpośredni

wtorek, 21 lutego 2012

Nagroda dla strażaka

Fot. PAP/Artur Reszko

Zauważyłem w Polsce dziwne zjawisko. Nagradzanie ludzi za pracę którą muszą wykonywać, za ich obowiązek. Ostatnio został nagrodzony strażak, który instruował przez telefon rodziców jak mają reanimować swoje dziecko. To już kolejny przypadek w którym zostaje nagrodzona osoba za to że wykonywała swoją pracę. Zrobił to co powinien. Nie chcę umniejszać jego zasług ale czy ta nagroda rzeczywiście mu się należy? Jak mają się czuć inni strażacy, którzy poświęcają się aby ratować ludzkie życie, a nie są nagradzani? Codziennie ratownicy medyczni ratują życie setką lub tysiącom osób, a nie są za to nagradzani.

Kolejnym bardzo częstym zjawiskiem wśród Polaków jest to że nie wiedzą jak przeprowadzić reanimację. Ludzie którzy posiadają dzieci powinni posiadać takie umiejętności. Każdy martwi się o to żeby dziecko nie uderzyło się w kant stołu, nie włożyło palca w kontakt, nie miało dostępu do środków czystości ale nie przejmuje się tym co trzeba zrobić gdy dziecko połknie coś trującego, zadławi się itp. Ludzie powinni sobie uświadomić że taka wiedza jest potrzebna. Nigdy nie wiadomo czy nie będziemy uczestnikami wypadku. I o ile nie przejmiemy się tym że ktoś obcy przez naszą niewiedzę zginął, to możemy zadręczać się do końca życia myślą że ktoś blisko nie żyje, bo my nie potrafiliśmy wykonać śmiesznych 30 ucisków i 2 oddechów.

Polecam ostatnio promowaną w telewizję stronę o tym jak się zachować w przypadku zatrucia, oparzenia, zadławienia itp. http://www.brzuchobrzucho.pl/ Warto obejrzeć film promujący tę akcje. Może jest szokujący ale uważam że właśnie takie kampanie przemawiają do wyobraźni najlepiej.


sobota, 18 lutego 2012

Godne polecenia


Zamierzam co jakiś czas pisać o blogach/vlogach które mnie inspirują bądź uważam je za "Godne polecenia" (taki tytuł będzie nosił ten cykl). Na początku nie zacznę od postaci wręcz legendarnych takich jak np. KOMINEK. Dlaczego? Bo ma taką ochotę! W najbliższym czasie opiszę takie blogi oraz vlogi jak: blogi Kominka, Kamil Scheicht vlog i blog, Lekko Stronniczy oraz kilka innych

Littleblueberrysmile

Na tego vloga trafiłem przypadkowo, był w polecanych na youtube. Przeważnie gdy widzę dziewczynę która ma konto na youtube, stwierdzam że na pewno będzie pokazywała jak się umalować. Z tym vlogiem nie było inaczej, jednak coś skłoniło mnie abym zobaczył co ma do zaoferowania. Początkowo zniechęcony zacząłem oglądać kolejne filmy. Spytacie się czym się ten kanał wyróżnia? Otóż jest vlog (przynajmniej tak wynika z moich obserwacji) z wieloma elementami modowymi. Zainteresowała mnie ta część vlogowa bo raczej nie potrzebuję rad na temat damskiej mody. Dziewczyna choć jest młoda, często jej wypowiedzi są lekko chaotyczne a tematyka jest błaha to ma coś takiego w sobie że chcę się ją oglądać. Jest bardzo naturalna, nie kręci filmików z przymusu (żeby zarobić, czy dla popularności) ale dlatego że czuje taka potrzebę. Traktuje widzów jak znajomych. Podczas 8 minutowego filmiku nie nudzimy się. Autorka opowiada o swoim życiu bez krępacji, dowiadujemy się wielu szczegółów z jej prywatnego życia. Utrzymuje stały kontakt z fanami. Choć prawdziwą karierę ma przed sobą to zdążyła już zorganizować spotkanie dla swoich fanów, kilka konkursów oraz nawiązać współpracę z NIVEA. Posiada nawet własny sklep internetowy (StyleMe.pl). Dużo filmików nagrywanych jest w jej pokoju mam nadzieję że zacznie więcej nagrywać poza nim. Posiada już prawie 6000 widzów a jej filmy zostały obejrzane ponad 1 500 000 razy, a to dopiero początek.
Autorka posiada też bloga modowego: http://fashionlollies.blogspot.com/

Link do kanału: littleblueberrysmile



czwartek, 16 lutego 2012

Polski The Huffington Post?


Tomasz Lis odszedł z Wprost i oficjalnie potwierdził stworzenie nowego serwisu informacyjnego. Plotka głosi że będzie przypominać amerykański serwis blogowo-newsowy The Huffington Post. Ma mieć dość okrojony, surowy wygląd, może to i dobrze, może nie będzie przepełniony mnóstwem zbędnych informacji oraz reklam. Artykuły mają pisać znani blogerzy. Serwis ma być apolityczny. Ma panować miła atmosfera bez kłótni, poniżania, obrażania itd. Życzę im sukcesu, ponieważ będzie to nowa jakość w naszym kraju. Start zapowiadany jest na 22 lutego. Na facebooku posiadają 750 fanów ale z godziny na godzinę ich liczba rośnie. Natemat.pl

Reguły gry


Nowy serial produkcji TVN... 7! Tak, nowy serial nie jest emitowany na flagowym programie grupy ITI ale na dawno zapomnianym TVN7. Jedyne co mi się z tym programem kojarzyło to stare filmy typu "Akademia policyjna" lub serialem "Przyjaciele". Wygląda na to że chcą odświeżyć wizerunek tego programu i zwiększyć jego oglądalność i dobrze. Jeszcze dzisiaj odbędzie się premiera najnowszego sezonu "Dwóch i pół" z
Ashtonem Kutcherema, a także "Californication". Myślę że te seriale ściągną nową, młodą widownie przed ekrany.
Za bardzo się rozpisałem, wrócę do nowej produkcji czyli "Reguły gry". W serialu grają znani aktorzy którzy nie w jednym serialu już grali. Na szczególną uwagę  (według mnie) zasługuje Paweł Wilczak, którego znamy z takich seriali jak np. "Kasia i Tomek" czy "Usta usta".  "Reguły gry" mogą odrobinę przypominać "Jak poznałem wasza matkę". Piątka przyjaciół z czego jeden jest "Zawodowym" podrywaczem. Pilotażowy odcinek bardzo mi się spodobał i mam nadzieję że czeka nas tylko tendencja wzrostowa. Jest to serial komediowy. Może powtórzy sukces "Przepisu na życie"? Jak na razie będzie emitowany w czwartki o 20.

wtorek, 14 lutego 2012

Życie jest męczące


Nic tak  bardzo nie męczy jak samo życie. Czasami po ekscytującym, pełnym pracy dniu ma się mnóstwo energii, ewentualnie wystarczy krótka drzemka. Jednak bywają takie leniwe dni gdy nic się nie robi, siedzi się tylko przed telewizorem i je. Właśnie one męczą mnie najbardziej. Pod koniec dnia nie mam ochoty nawet na napisanie krótkiej notki na bloga. Musicie zadowolić się tymi kilkoma zdaniami które nie wniosą nic pożytecznego do waszego życia.

niedziela, 12 lutego 2012

Houston mamy problem....




Kolejny raz żegnamy gwiazdę światowego formatu. Whitney Houston zmarła w nocy w hotelu Beverly Hilton. Ze wstępnych ustaleń portalów plotkarskich wynika że przedawkowała leki i utopiła się w wannie. Od lat miała problemy z alkoholem i narkotykami. Tak samo jak Amy Winehouse, Whitney wpadała w nałóg przez swojego partnera, który znęcał się nad nią. Jak na razie nie ma gwiazdy która mogłaby konkurować z Whitney. Powinniśmy zapamiętać ją jako zawsze uśmiechniętą i mega utalentowaną osobę.

sobota, 11 lutego 2012

Nike 2012 Black History Month Collection


Najnowsza kolekcja Nike Black History Month jest genialna. Jest to jedna z serii kolekcji które mają przypominać amerykanom skąd pochodzą. Tegoroczna przypomina o rdzennych amerykanach. Indiańskie elementy kolorystyczne świetnie komponują się z dominującą czernią. W największy zachwyt wpadłem gdy zobaczyłem kurtki, uważam że są wisienką na torcie. Szkoda tylko że.... kolekcja nie będzie dostępna w Polsce.
 Zdjęcia całej kolekcji

wtorek, 7 lutego 2012

Lana Del Ray - prawdziwa artystka czy produkt wytwórni?

Lana Del Ray w ostatnim czasie stała się bardzo popularna. Jej "debiutancka" piosenka "Video Games" na youtube ma już prawie 26,5 mln wyświetleń. Wraz z zachwytem wzbudza wiele kontrowersji. Jej ojciec jest milionerem, ale przez wytwórnię była kreowana jako biedna dziewczyna, która swoje trudne dzieciństwo spędziła w małym miasteczku. Promowana jest jako debiutantka chociaż swój debiut miała rok temu. Jej pierwszy album w niewyjaśnionych okolicznościach znikł z iTunes. Jedno jest pewne, jej twórczość jest naprawdę godna uwagi. Posiada wyjątkowy głos, jej piosenki nie są przesiąknięte komputerowymi efektami a teledyski zasługują na taką samą uwagę jak to czy jej piersi są prawdziwe czy sztuczne. Może i jest produktem wytwórni ale która z dzisiejszych gwiazd jest tak naprawdę sobą?

poniedziałek, 6 lutego 2012

Spotkanie z premierem


Obejrzałem dzisiaj spotkanie/debatę z premierem dotyczącą ACTA. Pan minister Boni  oraz Pan Tusk odpowiedzieli na tylko kilka pytań. 90% debaty opierała się na ripostowaniu odpowiedzi pomiędzy uczestnikami. Według mnie premier powinien zorganizować spotkania z poszczególnymi grupami: graczami, blogerami, autorami filmów, fotografami, grafikami itd. a na końcu wybrać przedstawicieli z poszczególnych grup i z nimi rozmawiać podczas ostatecznej debaty. Uważam to za najbardziej obiektywną i rzeczową formę dialogu pomiędzy rządem a internautami.

niedziela, 5 lutego 2012

Przeszkadzacze


Nawet gdy już się zmuszę do zrobienia czegoś to pojawiają się przeszkadzacze np. seriale. Dzisiaj jest to "Szpital miłosierdzia" (POLECAM).  Dziękuję, dobranoc.

Niedzielny wieczór


Budzę się w niedzielny poranek, planuję sobie co mam zrobić i jak zawsze nic z tego nie wychodzi. Smutne ale jakże prawdziwe. Nadchodzi wieczór patrzę na monitor i mam wyrzuty sumienia że miałem tyle czasu a nic nie zrobiłem . Jutro poniedziałek dzień w którym spotykają Cię konsekwencje weekendowego nieróbstwa.

sobota, 4 lutego 2012

Poniedziałek z premierem


Tak jak większość blogerów ja tez nie przyjdę na debatę z premierem. Proszę kancelarię premiera o nie spamowanie mailami z prośbą o przyjście bo i tak tego nie zrobię.

Zła IKEA

Przed chwilą oglądałem fakty w których to mówiono o IKEI i działaczach z klubu "Gaja". Otóż IKEA wyprodukowała maskotki/pacynki dla dzieci, ale nie są to zwykłe zabawki bo nawiązują do zwierząt tresowanych w cyrkach. Takie małe dzieci widząc pluszowego lwa z królikiem na głowie lub słonia z kapeluszem i peleryną od razu chce takie zwierzę złapać i umieścić w cyrku. Te zabawki przeznaczone są dla dzieci które ledwo co nauczyły się mówić a "obrońcy zwierząt" robią z nich kłusowników którzy marzą o tym aby znęcać się nad zwierzętami. Niektórym ludziom bardzo się nudzi i wymyślają sobie problemy aby móc z nimi walczyć. Powinni się zająć czymś poważnym, nie po to ludzie przekazują na nich 1% aby walczyli z demonicznymi zabawkami.


Leniwy piątek



Wczoraj miałem leniwy piątek. Przez cały dzień nic nie robiłem, nawet obiadu nie chciało mi się gotować. Musiałem zamówić pizze co było bardzo męczące i uważam to za najbardziej produktywną czynność wczorajszego dnia.

I jak to w piątek, nawet gdybyś chciał zostać w domu to znajomi Ci na to nie pozwolą.


Muszę pomyśleć nad sposobem wypromowania bloga aby ktoś zaczął go czytać. Jeżeli już ktoś czyta to napiszcie jakiś komentarz. Patrzyłem dzisiaj na statystyki i na bloga weszła 1 osoba z Niemiec i 3 z Ukrainy, było jeszcze 36 wejść z Polski ale nie wiem ile z tych wejść było moich  a ile wejść czytelników. Dzisiaj ustawiłem aby nie notowało moich wejść więc będę wiedział ile osób mnie czyta.




czwartek, 2 lutego 2012

Mój początek w blogosferze


Witam!
Pisząc  ten post czuję się jak idiota ponieważ piszę (jak na razie) do siebie samego. Nie mam jeszcze czytelników ale mam nadzieję że w ciągu najbliższych tygodniu zdobędę ich kilku. Ten post traktuję jako obowiązek/formalność która czeka każdego początkującego blogera. Nie będę się rozpisywał na swój temat bo o tym możecie przeczytać w zakładce "O mnie". Tytuł bloga jest taki a nie inny bo wszystkie inne nazwy były zajęte.